Ministerstwo Energii za minimalną odległością dla wiatraków

Ministerstwo Energii za minimalną odległością dla wiatraków
Dong Energy press

Resort energii poinformował Obserwator Legislacji Energetycznej portalu WysokieNapiecie.pl, że poprze regulacje ograniczające lokalizowanie farm wiatrowych w pobliżu zabudowań mieszkalnych.

W ocenie Ministerstwa Energii uregulowanie zasad lokalizacji elektrowni wiatrowych oraz ich odległości od zabudowań jest sprawą niezwykle istotną z uwagi na liczne protesty mieszkańców – poinformowały Obserwator Legislacji Energetycznej służby prasowe ministerstwa.

Ministerstwo podkreśla jednocześnie, że obszar planowania i zagospodarowania przestrzennego energetyki wiatrowej, a także ustalanie minimalnych odległości elektrowni wiatrowych od zabudowań nie leży w jego kompetencjach.

REKLAMA

Niemniej, w ocenie ministerstwa, lokalizacja elektrowni wiatrowych winna w każdym przypadku gwarantować zachowanie bezpiecznej odległości od najbliższych zabudowań ludzkich, a inwestycja niespełniająca takich kryteriów nie powinna być realizowana – czytamy w odpowiedzi resortu.

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu projekt ustawy określającej minimalną odległość farm wiatrowych od zabudowań mieszkalnych wnieśli do Sejmu posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Zgodnie z ich propozycją turbiny wiatrowe nie będą mogły powstawać w odległości od zabudowań i działek mieszkalnych mniejszym, niż dziesięciokrotność ich wysokości. W praktyce chodzi o ok. 1,5 km. Zakaz obowiązywać będzie także osoby, które chciałyby wybudować dom w mniejszej odległości od wiatraka.

Projekt ustawy przewiduje także, że turbiny wiatrowe nie będą mogły powstawać w oparciu o warunki zabudowy. Będą musiały także uzyskiwać co dwa lata nowe pozwolenie na użytkowanie, wydawane przez Urząd Dozoru Technicznego, którego koszt każdorazowo ma wynosić do 1 proc. wartości inwestycji (ok. 150 tys. zł). Istniejące farmy wiatrowe będą musiały uzyskać pozwolenie w ciągu roku od wejścia w życie ustawy, w przeciwnym razie ich właścicielom grozić będzie do dwóch lat więzienia.

Bartłomiej Derski, WysokieNapiecie.pl