Branża alarmuje: dezinformacja szkodzi wizerunkowi pomp ciepła

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
– Niestety mitów na temat pomp ciepła jest sporo i jest to często związane z krzywdzącymi opiniami, które pojawiły się w wielu artykułach prasowych. Układało się to często w niemal spójną kampanię przeciwko najbardziej efektywnej technologii grzewczej, jaka obecnie istnieje, natomiast staramy się jako branża pokazywać, jak wyglądają realne kwestie związane na przykład z kosztami ogrzewania. W tej chwili w nowych budynkach koszt ogrzewania pompą ciepła z instalacją ogrzewania podłogowego jest o 50 proc. niższy niż w przypadku ogrzewania gazem, ale dalej sporo osób o tym nie wie, bo rząd nie prowadzi żadnej kampanii informacyjnej – mówi agencji Newseria Paweł Lachman, prezes zarządu Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła.
Z przytaczanych przez PORT PC danych Porozumienia Branżowego na rzecz Efektywności Energetycznej wynika, że w II kwartale br. pompy ciepła pozostawały w czołówce najtańszych rozwiązań grzewczych we wszystkich badanych typach nieruchomości (np. budynkach przed termomodernizacją i po niej).
Pompy ciepła w zimnym klimacie – skuteczne także w Skandynawii
– Tych mitów jest dużo więcej, np. stwierdzenie, że pompy ciepła nie nadają się do klimatu chłodnego, który czasami bywa w Polsce. Jest to kompletny mit, dlatego że wszystkie kraje skandynawskie od wielu lat stosują pompy ciepła, korzystające głównie z powietrza jako źródła ciepła i stosowane są teraz urządzenia z dużym powodzeniem przy stosunkowo wysokiej efektywności – mówi Paweł Lachman.
Skandynawia pozostaje liderem tego typu inwestycji. Z raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pomp Ciepła (EHPA) wynika, że najwięcej pomp ciepła w przeliczeniu na tysiąc gospodarstw domowych w ubiegłym roku w Europie sprzedano w Norwegii – 48. Na drugim miejscu uplasowała się Finlandia – 33 urządzenia. Podium zamyka Szwecja z 30 pompami ciepła.
Dezinformacja i ataki medialne – próby dyskredytacji technologii
– Spotkaliśmy się również w tamtym roku i w tym roku z działaniami prorosyjskich portali internetowych, które bardzo mocno atakują pompy ciepła, czasami jednym–dwoma artykułami dziennie – mówi prezes PORT PC. – Tego typu artykuły powołują się na rzekome opinie użytkowników, którzy nie są wskazywani konkretnie. I też widzimy pewną niekonsekwencję w tej komunikacji wynikającą z tego, że grzewcze urządzenia elektryczne, które zużywają trzy-, cztero-, pięciokrotnie więcej energii elektrycznej niż pompy ciepła, nie są pokazywane jako przyczyny rachunków grozy, a pokazywane są pompy ciepła. To świadczy o tym, że wiele z tych tekstów czy tych opinii jest po prostu krzywdzących.
Nieuczciwe praktyki firm i ich wpływ na zaufanie klientów
Jak podkreśla, na zaufanie klientów wpłynęły także nieprawidłowości, jakie miały miejsce w samej branży.
– Sam znam wiele przypadków, gdzie firmy działające w dofinansowaniach 100 proc. w programie Czyste Powietrze dobierały za małe urządzenia grzewcze, co skutkowało ryzykiem wysokich kosztów, gdyż zbyt często włączała się grzałka elektryczna. Tam, gdzie dobór urządzenia jest profesjonalny, gdzie robi to solidnie firma zarówno wykonawcza, jak i dystrybucyjna, tam tych problemów po prostu nie ma. Bardzo wielu instalatorów, którzy montują od kilku, kilkunastu lat pompy ciepła, mówi, że nie rozumie tej sytuacji, bo w praktyce u nich nie zdarzają się żadne problemy z wysokimi kosztami – podkreśla prezes PORT PC.
Kampania „Pompuj ciepło z głową!” – edukacja i odbudowa zaufania
Organizacja aktywnie działa w kierunku odbudowy nadszarpniętego zaufania konsumentów. Od kilku miesięcy prowadzi kampanię informacyjną „Pompuj ciepło z głową!”, skierowaną do indywidualnych inwestorów, która uczula na mity krążące wokół firm z branży.
– Nasza kampania pokazuje na przykład, czy budynek nadaje się do zastosowania pompy ciepła, na co należy zwrócić uwagę. Cały czas pokazujemy, jak wyglądają aktualne koszty ogrzewania budynków, żeby można było porównywać różne technologie. Wiemy również, że planowane są kolejne różnego typu kampanie informacyjne. Pompy ciepła to jest technologia, która stanie się powszechna nie tylko w Unii Europejskiej, ale również właściwie w większości wysokorozwiniętych krajów na świecie – zapewnia Paweł Lachman.
Potrzebne wsparcie rządu: kampanie, taryfy i szkolenia
Jak zaznacza Lachman, w ubiegłym roku liczba sprzedanych pomp ciepła w Stanach Zjednoczonych była o 33 proc. wyższa niż kotłów gazowych. Jego zdaniem w Polsce też możliwy jest taki trend, ale do tego konieczna jest stabilizacja cen energii elektrycznej, a to uzależnione jest od coraz większego udziału OZE w miksie energetycznym.
Ekspert zwraca uwagę, że mogłoby w tym pomóc także wsparcie ze strony polskiego rządu. Jego elementem powinna być rzetelna kampania informacyjna informująca m.in. o kosztach, stosowanej technologii i jej dostępności, warunkach zastosowania pomp ciepła czy ich ekologicznym charakterze, ale też kwestia specjalnych taryf dla użytkowników pomp ciepła, szkoleń dla instalatorów.
– Są też takie pompy ciepła, które są w tej chwili najtańszym rozwiązaniem od strony inwestycyjnej, ale bardzo mało się o tym mówi. Polska jest o tyle dziwnym krajem, że w przypadku takich niszowych technologii jak zielony wodór podpisano bardzo wiele porozumień i bardzo wiele działań jest realizowanych, natomiast inaczej wygląda to w przypadku technologii, która jest absolutnie kluczowa do ogrzewania budynków – przyznaje prezes PORT PC.
Niespójna polityka wsparcia i ryzyko zmian w programie Czyste Powietrze
PORT PC wspólnie ze Stowarzyszeniem Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych oraz APPLiA Polska – Związkiem Pracodawców AGD i HVAC wskazują jednak na ryzyko dla branży związane z procedowanymi zmianami dotyczącymi kryteriów w programie Czyste Powietrze. Chodzi m.in. o ograniczenie wsparcia tylko do pomp ciepła produkowanych w Unii Europejskiej. Branża podkreśla, że głównym kryterium oceny powinna być efektywność energetyczna danej technologii. Wiele kluczowych komponentów pomp ciepła – takich jak sprężarki czy wentylatory – jest produkowanych poza Europą, nawet w przypadku urządzeń montowanych w krajach UE.
Z krytyką branży spotkała się także propozycja usunięcia z listy dofinansowań pomp ciepła klasy A+ przy jednoczesnym pozostawieniu na niej kotłów elektrycznych o najniższej klasie energetycznej D, a także inne wyśrubowane kryteria jakościowe, które zdaniem branży są nieakceptowalne. Problemem jest samo wprowadzanie kolejnych już zmian w ciągu ostatnich miesięcy, ponieważ podtrzymuje to chaos legislacyjny i wskazuje na ograniczone zaufanie decydentów do technologii pomp ciepła – wynika z opublikowanego apelu.
Newseria
Jak Kali ukraść krowę to dobrze ale Kalemu ukraść krowę to źle. Nie mieli wyrzutów sumienia gdy krytykowali inne rozwiązania grzewcze jak kotły na pellet czy drewno.
@Jasiek, konkretnie jak wyglądały kłamstwa tych organizacji w kwestii kotłow na pellet i drewno.
Zmierzcie się z faktami, oskarżanie o dezinformację nic nie wnosi. Parę lat temu nie którzy byli nazywani antyszczepionkowcami bo coś kwestionowali później okazało że mieli rację, ruskie onuce i inne bo mają czelność kwestionować to co mówią w głównym ścieku
@Dawid, jako, że lubisz fakty aż dziw, że nie zawarłeś nic takiego w swoim wpisie. Dlaczego postanowiłeś zastosować podejście – zero konkretów? Dla przypomnienia, bo z tym też masz problem, artykuł jest o pompach ciepła.
W tej chwili od lipca gaz jest 15% tańszy, z kolei do rachunku za prąd trzeba doliczyć kilkanaście złotych miesięcznie opłaty mocowej.
—
W krajach skandynawskich niemal wszystko jest na prąd. Dlaczego? Wystarczy porównać sobie ceny energii elektrycznej tam i w Polsce. Pierwsze lepsze zestawienie pokazuje, że u nich jest najtańsza energia w Europie. Np.:
https://www.gramwzielone.pl/trendy/20325031/w-europie-hurtowe-ceny-energii-w-gore-polska-notuje-duzy-spadek
Przy tak niskich cenach prądu w Szwecji czy Finlandii opłaca się ogrzewać dom nawet zwykłym grzejnikiem elektrycznym.
—
Pisanie, że PC opłaca się nawet w nieocieplonym domu to kolejny absurd, bo zazwyczaj w takich domach są grzejniki przystosowane do ogrzewania wysokotemperaturowego. Bez solidnej termomodernizacji nie ma co w ogóle myśleć o pompach ciepła.
—
Zła passa pomp ciepła w naszym kraju to wina przede wszystkim PORT PC i tego typu organizacji, które przez ostatnie lata z radością obserwowały rosnący w Polsce rynek najbardziej podłej jakości pomp ciepła na świecie z parametrami wziętymi z sufitu. Trzeba było reagować wcześniej a nie wylewać teraz krokodyle łzy. Tysiące ludzi w Polsce dało się nabić w butelkę na te badziewne pompy i to teraz ci ludzie są „ambasadorami” pomp ciepła u nas.
@AQQ, wymienić grzejniki na klimakonwektory i będzie nisko-/średniotemperaturowe.
@Ginok: Sprawdź sobie lepiej, ile kosztują klimakonwektory. Całkowity koszt wymiany to kilkadziesiąt tysięcy złotych dla przeciętnego domu. Jeśli miałbym nieocieplony dom to zamiast pakować się w PC + klimakonwektory wolałbym te pieniądze przeznaczyć na termomodernizację i wymianę stolarki okiennej. Spadek kosztów ogrzewania będzie natychmiastowy niezależnie od źródła ciepła.
@jot bardziej masz ty problem sam ze sobą, jaki jest sens odpisywać komuś na komentarz? Każdy ma prawo napisać co myśli na temat, nikt nie musi komentować komentarza. Tematem była dezinfomarcja pomp ciepła, dałem dwa przykłady jak traktuje przekaz medialny na tych co mają odrebne zdanie. Prawda jest jednak taka że produkcja ciepła 1 kwh 35c to koszt 1/4 ceny 1kwh prądu, spalajac gaz uzyskujesz koszt dwadzieścia parę groszy przy 1 kwh ciepla nie zależnie od temperatury jaką chcemy uzyskać na wyjsciu.
@Dawid, Dokładnie tak każdy może napisać co myśli na dowolny temat w tym na temat czyjegoś komentarza. Nie dałeś dwóch przykładów tylko jeden pseudoprzykład bez konkretów o co ci chodzi – i do tego nawiązałem. Ale mniejsza z tym dalej nie ma sensu drążyć. Natomiast Twoje przykłady liczbowe nawet podobają mi się – pokazują, że koszt będzie porównywalny z lekką przewagą dla pompy ciepła (przy G12W, G13 koszt 1kWh to 0,80-0,85 zł – to tak na spokojnie bez „wygibasów” z użytkowaniem).
@AQQ, wiem ile kosztują klimakonwektory. Koszt w typowym domu to jakieś 20 tysięcy złotych. Sporo, czasem będzie warto, czasem nie.
W kompletnie nieoceolonym domu też wolałbym go ocieplić niż iść w PC+klimakonwektory. W domu sprzed dwóch-trzech dekad gdy standardem było 5-8 cm styro rozważałbym już różne scenariusze.
A częściowo to chciałem pokazać różne możliwości przejścia na niskotemperaturowe. To już w sumie nie do Ciebie tylko tak ogólnie. Bo zbyt często wypisywane są bzdury (powtarzam nie przez Ciebie tylko ogólnie), że pompa to złom, bo trzeba kuć podłogi, przeorać dom i wydać kilkaset tysięcy. A fakty są takie, że na niskotemperaturowe przechodzi się za 15-30 tysięcy złotych.
Dla przykładu: rekuperator w Polsce 20tyś / ta sama jednostka z rynku który nie ma dofinasowań 7 tyś
to samo dzieje się z pompami ciepła, piecami itp.
marże ponad 50% na Programie Czyste Powietrze
niestety sami popsuliście rynek wstawiając pompy ciepła nawet do „kurników” bo gmina dawała kasę i trzeba było wyciągnąć
Po 2050 roku przeciętny blok mieszkalny będzie miał około 100 kominów do 100-u kóz. Zginie problem śmieci, problem drzew w mieście i innych palnych rzeczy. Ubolewam tylko nad niepalnymi ekozabawkami z dalekiego kraju.
Naganiacze z port znowu szukają leszczy na te swoje chińskie grzałki elektryczne dla naiwniaków.
@Ginok: Pokazałeś możliwość, która nie bardzo ma sens. Wiele osób nadal nie rozumie, że montaż PC to nie jest pierwszy, tylko jeden z ostatnich etapów modernizacji domu. Montując PC do nieocieplonego domu będziesz potrzebował pompy o znacznie większej mocy a po termomodernizacji domu ta sama pompa okaże się już zbyt duża. Skończy się to krótkimi cyklami nieefektywnej pracy pompy, co przełoży się na wyższe rachunki i na krótszą żywotność PC, którą dobiera się jak garnitur – NA WYMIAR! Jeśli zmienisz kolejność prac to wystarczy Ci mniejsza i tańsza PC, która dłużej popracuje bez awarii.
Mamy ostatnio wysyp artykułów promujących montaż PC gdzie popadnie, nawet do nieocieplonych domów. Widać, że komuś dramatycznie spadła sprzedaż.