PGE pracuje nad ponownym wykorzystaniem odpadów z energetyki

PGE pracuje nad ponownym wykorzystaniem odpadów z energetyki
Wojciech Dąbrowski. Fot. Newseria

W elektrowniach i elektrociepłowniach należących do Grupy PGE tylko w 2020 roku zostało wytworzonych w sumie 4,33 mln ton popiołów, żużli i gipsów z instalacji odsiarczania spalin. Zamiast skończyć jako odpad, mogą one być przetworzone na pełnowartościowe produkty i wykorzystane np. w budownictwie lub górnictwie. Będzie nad tym pracować centrum badawcze PGE.

PGE Polska Grupa Energetyczna otworzyła w Bełchatowie ośrodek badawczy, który – zgodnie z ideą gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ) – ma opracowywać i wdrażać metody ponownego zagospodarowania odpadów poprzemysłowych z energetyki i surowców z wyeksploatowanych instalacji OZE. 

Gospodarka obiegu zamkniętego ma na celu zagospodarowanie ubocznych produktów spalania i produktów OZE, które już nie będą eksploatowane, żeby nadać im drugie życie, przywrócić do obiegu – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Dzięki temu, że zwrócimy do obiegu coś, co już raz zostało w energetyce wykorzystane, zaoszczędzimy emisję gazów cieplarnianych.

REKLAMA

Uboczne produkty spalania (UPS) są efektem produkcji energii elektrycznej i ciepła w jednostkach wytwórczych wykorzystujących paliwa kopalne. Zamiast skończyć jako odpad, mogą być z powodzeniem przetworzone na pełnowartościowe produkty handlowe. Zagospodarowanie UPS – zgodnie z ideą gospodarki obiegu zamkniętego – to bardzo ważny element działalności Grupy PGE, która 16 grudnia otworzyła w Bełchatowie swoje Centrum Badań i Rozwoju Gospodarki Obiegu Zamkniętego.

– Centrum będzie pełniło rolę bardzo nowoczesnego laboratorium, w którym będziemy badać, jak można wykorzystać uboczne produkty spalania i elementy już nieużytkowane, czyli np. łopaty ze śmigieł wiatraków lądowych bądź morskich, jak odzyskać metale szlachetne czy surowce i powtórnie użyć ich w gospodarce – mówi prezes zarządu PGE.

– To unikalne miejsce w skali kraju ze względu na połączenie wszystkich funkcji, które są konieczne do tego, abyśmy odzyskiwali surowce w ramach gospodarki obiegu zamkniętego: począwszy od laboratoriów, czyli pierwszego stadium w badaniu materiałów, przez pracownie technologiczne, przez kontrole produkcji, aż po dalszy rozwój, weryfikację jakości tych produktów – wyjaśnia Lech Sekyra, prezes zarządu PGE Ekoserwis.

Współpraca ośrodków naukowych

W ramach Centrum GOZ funkcjonują już Dział Badań i Rozwoju (Sekcja Recyklingu i Odzysku Surowców oraz Sekcja Technologii Produkcji), Dział Laboratoriów i Dział Zakładowej Kontroli Produkcji. Inwestycja, którą zrealizowała spółka PGE Ekoserwis, ma stanowić ważny ośrodek rozwoju innowacji i współpracować również z innymi ośrodkami naukowymi.

– W najbliższym okresie planujemy zatrudnić kilkudziesięciu naukowców i laborantów, którzy będą opracowywali nowe receptury i technologie dla produktów powstałych z żużli, popiołów czy gipsu powstającego przy odsiarczaniu spalin w naszych instalacjach produkujących energię elektryczną – mówi Wojciech Dąbrowski.

Co roku w elektrowniach i elektrociepłowniach należących do Grupy PGE powstaje kilka milionów ton takich odpadów.

– Jednym z przykładów są materiały budowlane na bazie gipsu syntetycznego – obecnie w Polsce około 90 proc. produkcji wyrobów gipsowych odbywa się właśnie na bazie gipsu syntetycznego produkowanego w elektrowniach. Innym przykładem są również spoiwa drogowe, podbudowy pod drogi. Większość autostrad i dróg budowanych w Polsce wykorzystuje takie surowce antropogeniczne, wytworzone wcześniej w innych dziedzinach – mówi Lech Sekyra.

REKLAMA

Wykorzystanie UPS przynosi wymierne korzyści dla środowiska, ponieważ odpady nie są składowane, za to z powodzeniem zastępują surowce naturalne (np. gips naturalny, kruszywo), ograniczając tym samym ich wydobycie i emisje, które temu towarzyszą. Co istotne, wykorzystanie takich produktów obniża też koszt wielu krajowych inwestycji, jak np. budowy dróg, autostrad, nasypów kolejowych czy portów lotniczych.

– To wpływa na ekonomię projektów, ponieważ jeśli raz wytworzony produkt można ponownie wykorzystać, to on jest po prostu tańszy w eksploatacji – mówi Wojciech Dąbrowski.

Wykorzystanie odpadów w górnictwie

Strategia Grupy PGE zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej najpóźniej do 2050 roku. Ważnym elementem realizacji tego planu jest właśnie wdrożenie GOZ we wszystkich obszarach jej działalności. Za realizację związanych z tym zadań odpowiada spółka PGE Ekoserwis, która zagospodarowuje rocznie blisko 7 mln ton odpadów i produktów ubocznych z energetyki.

– PGE Ekoserwis już w tej chwili wdraża ponad 200 pełnowartościowych i bezpiecznych produktów bazujących na ubocznych produktach spalania, które są dedykowane różnym branżom: od budownictwa infrastrukturalnego i mieszkaniowego po górnictwo czy rolnictwo – mówi prezes zarządu spółki.

W górnictwie UPS służą do zabezpieczania wyrobisk, są również wykorzystywane przy rekultywacji oraz makroniwelacji terenów poprzemysłowych i zdegradowanych, przywracając wielu terenom dawne walory krajobrazowe i przyrodnicze.

– W Bełchatowie i na Śląsku materiały powstające jako uboczne produkty spalania są wzorcowo wykorzystywane do tego, aby przeprowadzać procesy rekultywacyjne i przywracać do użytku te tereny, które zostały zdegradowane wcześniejszą działalnością gospodarczą – wyjaśnia Lech Sekyra. – Przykładem może być Góra Kamieńska i to, w jaki sposób odpady z wydobycia zostały wykorzystane w celu zagospodarowania tego terenu, stworzenia nowego ekosystemu i przestrzeni rekreacyjnej dla mieszkańców.

Jak podkreśla prezes PGE, lokalizacja nowej inwestycji w Bełchatowie jest nieprzypadkowa i stanowi kolejny dowód zaangażowania Grupy PGE w transformację tego regionu.

W przyszłości elektrownia w Bełchatowie nie będzie już produkowała energii w oparciu o węgiel brunatny. To nastąpi wprawdzie dopiero za kilkanaście lat, ale musimy już dzisiaj myśleć o przyszłości. Dlatego w ubiegłym roku powołaliśmy Centrum Rozwoju Kompetencji, w którym nasi pracownicy są kształceni i zdobywają nowe zawody przyszłości na czas, kiedy węgiel nie będzie już w tym regionie wydobywany. Z kolei Centrum Badań i Rozwoju GOZ ma na celu właśnie zoptymalizowanie, ulepszenie możliwości wykorzystywania ubocznych produktów powstających przy produkcji energii elektrycznej powtórnie w gospodarce. Zapewni też w regionie Bełchatowa nowe miejsca pracy – mówi Wojciech Dąbrowski.

Newseria


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.