Chińskie turbiny dla offshore?
Norwegowie, którzy za ponad miliard dolarów budują swoją pierwszą morską farmę wiatrową, na przekór powstającemu w Europie przemysłowi offshore{więcej}, dla swojego projektu chcą kupić turbiny wiatrowe w Chinach. Dlaczego?
Wiele wskazuje na to, że jedna z pierwszych farm wiatrowych typu offshore na Morzu Północnym, której moc ma wynieść 350 MW, będzie się składać z chińskich elektrowni wiatrowych.
Farma wiatrowa Havsul 1, która powstaje na norweskich wodach Morza Północnego, a której moc ma wynieść 350 MW, będzie pierwszym projektem offshore realizowanym przez Norwegów.
Realizacją projektu zajmuje się deweloper Vestavind, którego szef, Tore Engevik stwierdził ostatnio, że bardzo uważnie przygląda się rozwojowi chińskich firm produkujących turbiny dla offshore i rozważa ich zakup na potrzeby Havsul 1.
Wg Engevika, na europejskim rynku porducentów offshore, na którym są obecnie tylko 2 firmy – Vestas i Siemens – brakuje konkurencji i trzeba jej poszukać w Chinach, aby obniżyć ceny turbin. Zdaniem szefa Vestavind, różnice w cenach turbin europejskich i chińskich mogą być ogromne.
Moc turbin dla Havsul 1 musi wynieść przynajmniej 5 MW, a pierwsze tego rodzaju turbiny zamontował już na morzu czołowy chiński producent – Sinovel.
Istotny dla wyboru producenta turbin może być też fakt, że Norwegowie dla swojego projektu szukają w Chinach także inwestorów.
gr
