"Niska emisja" w Krakowie coraz bardziej niebezpieczna dla jego mieszkańców
{więcej}Jakość powietrza w Krakowie pogarsza się do tego stopnia, że staje się ono niebezpieczne dla zdrowia mieszkańców. Winowajcą są przede wszystkim piece węglowe.
Jak informuje serwis „Wyborcza.biz”, stężenie pyłu w krakowskim powietrzu wynosi około 64 mikrogramy/m3, natomiast zgodnie z prawem nie powinno przekraczać wartości 50 mikrogramów/m3 przez dłużej niż 35 dni w roku. W Krakowie – jak wynika z historycznych danych meteorologicznych – nadmierne zanieczyszczenie powietrza występuje przez ponad 200 dni w roku.
Według serwisu „Wyborcza.biz”, przekroczenie norm jakości powietrza w Krakowie jest powodowane przede wszystkim przez emisję zanieczyszczeń przez domowe piece węglowe – często opalane śmieciami, a także piece na ekologiczny tylko z nazwy ekogroszek.
– Zanieczyszczenie powietrza w Krakowie jest na poziomie, który w dużym stopniu dyskwalifikuje to miasto jako bezpieczne miejsce do życia. Jest to jednak problem, którego nie uda się rozwiązać jeszcze przez lata. Z wielu powodów – gospodarczych, społecznych i politycznych – informuje „Wyborcza.biz”.
Zdaniem serwisu „Wyborcza.biz”, potrzebne są radykalne rozwiązania, takie jak te wprowadzone w Wielkiej Brytanii już w latach 50. i 60., kiedy zakazano instalacji i eksploatacji pieców węglowych. Zmiany w brytyjskim prawie były efektem skutków smogu w Londynie, który w roku 1952 zabił 12 tys. osób.
Jak jednak podkreśla „Wyborcza.biz” – trudno spodziewać się wprowadzenia podobnych rozwiązań w naszym kraju – ze względu na niechęć władzy centralnej i silne lobby węglowe.
gramwzielone.pl
