Tobiszowski: górnicy do pracy w OZE

Tobiszowski: górnicy do pracy w OZE
Grzegorz Tobiszowski. Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego

Nowa strategia Unii Energetycznej, tzw. Europejski Zielony Ład, to wyzwanie dla regionów, których gospodarki do tej pory silnie bazowały na wydobyciu węgla takich jak Śląsk. Temu zagadnieniu została poświęcona wczorajsza konferencja prasowa władz województwa śląskiego z udziałem Grzegorza Tobiszowskiego, posła do Parlamentu Europejskiego, a wcześniej wiceministra energii odpowiedzialnego za górnictwo.

Do 2030 roku udział węgla w produkcji energii ma wynosić 50-60 procent, a emisja CO2 ograniczona o 30 procent w stosunku do 1990 roku. Węgiel pozostanie elementem stabilizatora systemu – jego zużycie ma wynieść 75 mln ton rocznie. Jednak już sam udział w systemie za dziesięć lat ma zmniejszyć się do 56 procent – mówił Tobiszowski. 

Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski podkreślał wagę unijnych pieniędzy dla transformacji gospodarki Śląska, przypominając, że za rok będziemy mieć nową perspektywę finansową związaną z podziałem środków unijnych.

REKLAMA

– Jeżeli chcemy tworzyć nową, zieloną historię Śląska, musimy zacząć kształtować tę przyszłość już dziś. Transformacja energetyczna powinna być jednak sprawiedliwa – nie może wykluczać nikogo. Troska o czyste powietrze jest jednym z naszych priorytetów. Zarząd województwa pozyskał dodatkowe 35 mln euro dla gmin poniżej 100 tysięcy mieszkańców, właśnie na walkę z niską emisją. Udało nam się również pozyskać 85 mln zł na dodatkowe źródła energii. Ze zwiększonych środków skorzysta w sumie 27 gmin – mówił Jakub Chełstowski.

Grzegorz Tobiszowski podkreślał, że w przypadku Polski, transformacja energetyczna ma w praktyce przełożyć się na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego oraz utrzymanie wzrostu gospodarczego, dodając, że stopniowe zastąpienie węgla odnawialnymi źródłami energii wiąże się z przekwalifikowaniem pracowników zatrudnionych dziś w sektorze górniczym.

REKLAMA

Przeciętny koszt zastąpienia jednego miejsca pracy w sektorze węglowym wynosi 270 tysięcy złotych. Dla samych pracowników PGG to koszt około 54 miliardów złotych. Razem z pracownikami zatrudnionymi w sektorze okołogórniczym może to zamknąć się kwotą nawet 240 mld zł – szacował Grzegorz Tobiszowski.

– Ale przejście na energetykę wiatrową to także benefity. Dodatkowe PKB w wysokości ponad 60 mld zł przez 10 lat. Wpływy z podatków wyższe o 15 mld zł z tytułu CIT i VAT do 2030 roku. Stworzenie nawet 77 tys. dodatkowych etatów w całej gospodarce, co jest o tyle znaczące, że transformacja może oznaczać utratę w samym tylko sektorze węglowym około 40 tysięcy miejsc pracy – szacował europarlamentarzysta.

Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego poinformował o planach utworzenia w regionie centrów szkoleniowych w zakresie odnawialnych źródeł energii, które będą zajmowały się przekwalifikowaniem pracowników sektora węglowego na potrzeby energetyki odnawialnej.

Utworzenie na Śląsku centrum szkoleniowego zapewniającego umiejętności i certyfikaty pozwalające na zatrudnienie przy budowie, eksploatacji i konserwacji instalacji OZE oraz sieci elektroenergetycznych planuje Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.