Problem z biogazownią rolniczą w woj. wielkopolskim

Problem z biogazownią rolniczą w woj. wielkopolskim
Zorg Biogas press

{więcej}Mimo aktywnego poparcia ze strony lokalnych władz, projekt budowy biogazowni w wielkopolskiej gminie Pakosław spotyka się z dużymi problemami. 

– Współczesny świat skazany jest na pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł, a Pakosław to idealne miejsce, by pozyskiwać energię z odpadów rolniczych – „Panorama Leszczyńska” cytuje rządzącego od 20 lat w Gminie Pakosław wójta Kazimierza Chudego. 

Wójt Pakosławia znalazł inwestora i zachęcił go do wybudowania na terenie gminy biogazowni rolniczej. Biogazownia miała wstępnie powstać w pobliżu zespołu szkół, dla którego dostarczałaby energię cieplną. Jednak po dwuletnim etapie zdobywania niezbędnych pozwoleń inwestor nie porozumiał się z właścicielem gruntu w sprawie dzierżawy i zrezygnował z planowanej lokalizacji. Gmina pomogła w znalezieniu kolejnej. 

REKLAMA

Nowy plan zakłada wybudowanie biogazowni w pobliżu oczyszczalni ścieków. Teren posiada Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, który zakłada na nim prowadzenie działalności gospodarczej, a także dogodny dostęp do sieci energetycznej. Na budowę biogazowni nie zgadzają się jednak mieszkańcy okolicznych domostw. 

REKLAMA

Wójt zachęca ich jednak do zaakcpetowania inwestycji, a inwestor – spółka „Biogazownia Pakosław” – organizuje wyjazdy do Niemiec, aby przekonać do swojego projektu na przykładzie działających za Odrą biogazowni. 

– Nasi rolnicy mają nadmiar gnojowicy. Nasze tereny są objęte dyrektywą azotanową, co powoduje, że rolnicy muszą się gnojowicy pozbywać w kontrolowany sposób. Biogazownia byłaby dla nich idealnym rozwiązaniem. Dostarczają gnojowicę, a odbierają wartościowy nawóz – argumentuje wójt i nie rezygnuje z wsparcia dla inwestora, który jednak pod wpływem protestów rozważa realizację swojej inwestycji w innym miejscu.

Z kolei przedstawiciele protestujących zapowiadają roszczenia przeciwko gminie w sprawie odszkodowań z tytułu utraconej wartości działek, jeśli inwestycja zostanie zrealizowana. Gmina może jednak liczyć także na proces ze strony inwestora – w przypadku gdy inwestycja nie zostanie zrealizowana. 

Decyzja umożliwiająca budowę biogazowni ma zostać podjęta przez gminę na podstawie opinii z sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, które są niezbędne przy postępowaniu środowiskowym mającym na celu wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach budowy biogazowni w gminie Pakosław. 
gramwzielone.pl