Columbus znowu zmniejszył przychody, ale poprawił wynik EBITDA

Columbus znowu zmniejszył przychody, ale poprawił wynik EBITDA
Dawid Zieliński

Gorsza sytuacja na rynku, która nastąpiła po zmianie systemu rozliczeń prosumentów, sprawiła, że w zeszłym roku Columbus Energy ponownie zmniejszył przychody. Firmie udało się jednak poprawić wskaźniki rentowności.

Czołowa firma z polskiego rynku fotowoltaicznego przedstawiła dane finansowe za 2023 r. W zeszłym roku Columbus Energy miał 433 mln zł przychodów w porównaniu do 595,2 mln zł za 2022 rok oraz 736,6 mln zł za 2021 r.

Mimo spadku przychodów firma kierowana przez Dawida Zielińskiego dzięki wdrożonej restrukturyzacji w ubiegłym roku poprawiła wskaźnik EBITDA. Jeszcze w 2022 r. była w tym zakresie na sporym minusie (-54,1 mln zł), jednak w 2023 r. wyszła na plus, notując dodani EBITDA rzędu 971 tys. zł.

REKLAMA

Jednocześnie 2023 był trzecim rokiem z rzędu, w którym Columbus Energy miał ujemny wynik netto. W 20221 r. strata netto spółki wyniosła 5,9 mln zł, jednak w następnym roku – w sytuacji spowolnienia na rynku prosumenckim wynikającego ze zmiany zasad rozliczeń – strata netto Columbusa wzrosła aż do 85,9 mln zł netto. W 2023 roku firmie udało się ograniczyć koszty, jednak Columbus nie zakończył zeszłego roku na plusie. Odnotował stratę netto w wysokości 36,9 mln zł.

– Ostatnie 2 lata, pełne turbulencji otoczenia rynkowego, nauczyły nas pokory i przyniosły cenne doświadczenie. Obecnie jesteśmy lżejsi, bardziej elastyczni, z mocniejszym zespołem managerów i pracowników oraz współpracowników oraz z jeszcze większą motywacją i apetytem na rozwój – komentuje Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy S.A.

Columbus zarobił na projektach fotowoltaicznych

Poprawę rentowności w 2023 r. spółka odnotowała także dzięki sprzedaży projektów farm fotowoltaicznych o mocy 63 MW do grupy Engie. Wartość tej transakcji miała wynieść 263 mln zł.

Przełożyło się to jednak na wyraźny na spadek wartości aktywów Columbusa – z 815 mln zł na koniec 2021 r. do 645 mln zł na koniec zeszłego roku. W tym aktywa trwałe związane z farmami fotowoltaicznymi i magazynami energii zostały wycenione na 68,5 mln zł, a projekty farm PV przeznaczone do sprzedaży miały wartość 326,3 mln zł.

– Podsumowując ubiegły rok w Columbus, należy przede wszystkim zauważyć, że zrealizowaliśmy oraz rozpoczęliśmy realizację ważnych transakcji. Mam na myśli przedwstępną umowę sprzedaży jednego wielkoskalowego projektu magazynu energii 133 MW (532 MWh) do grupy DTEK oraz sprzedaż części projektów farm fotowoltaicznych do grupy Engie. Ponadto zintensyfikowaliśmy nasze działania w Czechach i Słowacji, przejmując również pełną kontrolę operacyjną nad działającymi tam spółkami. Zamierzamy zwiększać nasz udział w segmencie public na tym rynku, czego przykładem jest wygrany przetarg w czeskim Brnie, gdzie w drugim kwartale br. powinniśmy rozpocząć realizację instalacji – komentuje Dawid Zieliński.

REKLAMA

Oprócz projektu magazynu energii mającego trafić do grupy DTEK Columbus ma w swoim portfelu także dwa inne zaawansowane projekty magazynów energii o mocy odpowiednio 202 MW oraz 63 MW.

Nowa oferta dla prosumentów

W segmencie prosumenckim w 2024 roku Columbus chce się skoncentrować na klientach indywidualnych, dla których oprócz fotowoltaiki, pomp ciepła i magazynów spółka dołączyła usługi w obszarze termomodernizacji w ramach programu Czyste Powietrze.

Columbus wprowadził ostatnio dla prosumentów usługę dynamicznego bilansowania energii 1:1 (za pośrednictwem spółki Columbus Obrót), która ma stać się nowym impulsem dla potencjalnych klientów. Więcej na ten temat w artykule: Columbus zaoferuje prosumentom bilansowanie 1:1.

– O efektach naszych działań w obu tych obszarach poinformujemy pod koniec drugiego kwartału, jednak już teraz warto zauważyć, że może to być znaczący strumień przychodów dla naszej organizacji – deklaruje prezes Columbusa.

Spółka liczy ponadto, że pozytywnie na jej wyniki w 2024 r. wpłynie ogłoszenie kolejnej edycji programu Mój Prąd, która ma uwzględniać większe wsparcie dla domowych magazynów energii. W ocenie Dawida Zielińskiego start nowej edycji Mojego Prądu mocno uaktywni ten segment instalacji.

Branża, w której działa nasza organizacja, będzie dalej falować, będą okresy prosperity i czas trudniejszy. Obecnie jednak wchodzimy w cykl inwestycyjny, cykl skupienia się na wzroście – zapewnia Dawid Zieliński.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.