Turbiny wiatrowe o mocy nawet 20 MW na morskiej farmie Orlenu

Grupa Orlen przygotowuje projekt morskiej farmy wiatrowej Baltic East do udziału w zapowiedzianej na grudzień br. pierwszej polskiej aukcji dla offshore. W projekcie Baltic East mają zostać wykorzystane potężne turbiny wiatrowe.
Podczas niedawnego spotkania branży wiatrowej – Konferencji PSEW 2025 w Świnoujściu – Orlen potwierdził, że rozwija kolejny projekt morskiej farmy wiatrowej (MFW) – Baltic East. Jest on szykowany do aukcji dla offshore, którą Urząd Regulacji Energetyki zapowiedział na 17 grudnia 2025 r.
To będzie pierwsza w Polsce aukcja dla morskiej energetyki wiatrowej. W ramach pierwszej fazy rozwoju offshore w naszym kraju obowiązywał mechanizm przyznawania wsparcia na mocy indywidualnej decyzji Prezesa URE, wydawanej na wniosek wytwórcy energii. W drugiej fazie wsparcie dla wytwórców energii z morskich farm wiatrowych zostanie przyznane w drodze aukcji.
W ramach ogłoszonej aukcji może zostać przyznane prawo do pokrycia ujemnego salda dla maksymalnie 4 GW łącznej mocy zainstalowanej w morskich farmach wiatrowych.
Baltic East ze wstępnymi warunkami przyłączenia
Spółką rozwijającą projekt Baltic East jest Orlen Neptun z Grupy Orlen. Jak podaje państwowy koncern paliwowy, Baltic East to najbardziej zaawansowany projekt drugiej fazy offshore w Polsce.
Orlen Neptun przekazał nam, że obecnie jest w procesie pozyskiwania decyzji środowiskowej dla morskiej farmy wiatrowej Baltic East, który powinien zakończyć się za kilka miesięcy. Wcześniej projekt uzyskał decyzję lokalizacyjną i wstępne warunki przyłączenia.
– Rozpoczęliśmy także proces zakupowy związany z usługami projektowymi (FEED), prowadzącymi do uzyskania niezbędnych pozwoleń na budowę – poinformował nas serwis prasowy Orlenu.
W planach turbiny 14-20 MW
Jak dowiedzieliśmy się od Orlenu, zgodnie z obecnymi założeniami projektu morska farma wiatrowa Baltic East będzie się składała z około 65 turbin o jednostkowej mocy od 14 do 20 MW, w zależności od dostępności technologii.
– Aktualnie prowadzimy dialog z wiodącymi dostawcami turbin – poinformował serwis prasowy Orlenu. – Podkreślamy jednak, że realizując inwestycję, będziemy dążyć do zapewnienia jak największego udziału rodzimych firm w łańcuchu dostaw.
Przy zakładanej przez inwestora mocy elektrowni wiatrowych byłyby to jedne z największych na świecie turbin pracujących na morzu. Obecnie wśród europejskich producentów największą turbinę morską ma w swojej ofercie Vestas. Jego flagowa maszyna V236-15.0 MW, która rok temu została zainstalowana w porcie Thyboron w północno-zachodniej Danii. Turbina V236-15.0 MW Vestasa ma średnicę łopat wirnika 236 m. Jej prototyp zainstalowano w grudniu 2022 r. w Krajowym Centrum Testowym Osterild w zachodniej Jutlandii.
Orlen zdecydował się na zamówienie turbin wiatrowych Vestasa o mocy 15 MW do swojego pierwszego projektu morskiej farmy wiatrowej – Baltic Power. To projekt realizowany przez koncern we współpracy z kanadyjskim Northland Power w ramach pierwszej fazy rozwoju offshore w Polsce. Morska farma wiatrowa o mocy 1,2 GW ma ruszyć za rok.
Europejscy producenci w pogoni za Chinami
Nad dużo większą turbiną wiatrową pracuje już Siemens Gamesa. W centrum testowym w Osterild zainstaluje morską turbinę o mocy aż 21,5 MW. To zbliżyłoby produkcję europejską do galopującego w sektorze offshore przemysłu chińskiego. Jesienią 2024 r. chińskie przedsiębiorstwo Dongfang Electric wyprodukowało turbinę o ogromnej mocy 26 MW. To obecnie globalny rekord pod względem mocy pojedynczej elektrowni wiatrowej.
Wcześniej ta sama firma wyprodukowała turbinę o mocy 18 MW. Taki sam wynik osiągnął również inny chiński producent Mingyang Smart Energy. Pod koniec 2023 r. w swojej bazie produkcyjnej w Shanwei zaprezentował rekordowy wówczas model elektrowni wiatrowej MySE 18.X-20MW. Turbina ta ma osiągać moc znamionową w zakresie od 18 MW do 20 MW. Chińska firma wcześniej zapowiadała opracowanie morskiej turbiny o mocy 22 MW.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Czy to te, które zdemontowali ostatnio Niemcy ze swojej wielkiej farmy ofshore, ponieważ bez dotacji państwa farma przestała się opłacać?
Jedziemy Dania jest liderem europejskim w branży offshore, w zachodniopomorskim inwestują grube miliony przyciagają inne inwestycje,powstają nowe miejsca pracy. Szkoda mi wyznawców Kowalskiego straszącego nas niemieckim wiatrakami. Proszę was to branża z innej półki , Zachodniopomorskie jest liderem w produkcji energii z wiatru na lądzie mamy najnowocześniejszą w Europie wschodniej elektrownie gazową kompatybilną z OZE. 5 % energii leci od nas . Jedziemy z liderami Dania zrobiła porządek z migrantami i wiele sektorów gospodarki do naśladowania
@X: Nie, to nie te… Jakbyś zamiast pisać dyrdymały przeczytał i ZROZUMIAŁ artykuł to wiedziałbyś, że to są najnowsze turbiny, które dopiero od tego roku są instalowane na morskich farmach wiatrowych. Turbin o mocach powyżej 20MW w ogóle jeszcze nie ma na żadnej farmie wiatrowej. Aktualnie trwają ich testy i certyfikacja na pojedynczych egzemplarzach testowych. Druga sprawa, że większość budowanych w tej chwili morskich farm wiatrowych nie korzysta już z dotacji a energię sprzedaje na rynku hurtowym.
Najnowsze turbiny mają znacznie wyższy tzw. Capacity Factor (CF), czyli współczynnik wykorzystania mocy farmy wiatrowej, który już przekracza 50%. Najnowsze chińskie turbiny pomimo większej mocy mają ten współczynnik niższy, co efektywnie przekłada się na niższe uzyski. Zachodnie turbiny są też mniej awaryjne od chińskich i w zdecydowanej większości części do nich produkowane są w Europie, co daje też tutaj miejsca pracy. Chińskie niemal w całości wyprodukowane są w Chinach.
O ile wzrosną ceny energii dzięki tej inwestycji?
Czy ktoś może mi wyjaśnić konkretnie dlaczego ” szwedzka armia sprzeciwiła się budowie morskich farm wiatrowych na szwedzkich wodach terytorialnych
Średnicę ma wirnik, po prostu. Wirnik ma łopaty, głównym wymiarem łopaty jest długość.
Trochę pomyślunku Pani przy pisaniu tekstu nie zaszkodzi.