W Polsce nadal brakuje standardów publikacji danych energetycznych. Analitycy apelują do ministra
Siedem organizacji wspierających modernizację sektora energetycznego w Polsce zwróciło się do Ministra Energii i prezesa TGE z apelem o wdrożenie standardów publikacji danych dotyczących transformacji energetycznej. Ich zdaniem obecny sposób udostępniania informacji przez organy państwowe utrudnia przygotowywanie analiz i ogranicza transparentność rynku.
Fundacja Instrat, Clean Air Task Force, Instytut Reform, WysokieNapiecie.pl, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (TBC), Pstryk oraz Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła wystosowały oficjalne pismo, w którym zwróciły się do Ministra Energii Miłosza Motyki i prezesa zarządu Towarowej Giełdy Energii z apelem o zmianę sposobu udostępniania danych energetycznych.
„Obserwujemy, że instytucje publiczne, odpowiedzialne za kluczowe zadania z obszaru transformacji energetycznej, realizują obowiązek publikacji danych często w sposób czysto formalny, bez uwzględnienia potrzeb szerokiego grona odbiorców. Nasze organizacje wspólnie apelują o wdrożenie kilku prostych rozwiązań, które zmienią ten stan rzeczy” – czytamy we wspólnym oświadczeniu instytucji.
Ręczne przepisywanie danych utrudnia analizy
Jako przykłady złych praktyk autorzy apelu podają sytuację z czerwca 2024 r., kiedy Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) bez zapowiedzi wprowadziły zmiany w zakresie udostępniania danych, w tym m.in. płatny dostęp do informacji starszych niż około dwa miesiące. Zdaniem organizacji obecna oferta dostępu do danych PSE jest niedostosowana do potrzeb małych podmiotów, a brak prostych formatów i publicznego API utrudnia korzystanie z danych. Podobne zmiany – bez zapowiedzi czy okresu przejściowego – miała wprowadzić w październiku także Towarowa Giełda Energii.
Innym przykładem są prace nad Krajowym Planem w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK). Zdaniem autorów apelu resort odpowiedzialny za nie nie opublikował harmonogramu prac i nie zapewnia podstawowych standardów transparentności: brakuje przejrzystego kanału informacyjnego, a dane – najczęściej tabele z liczbami – publikowane są w formacie .pdf, co uniemożliwia odczyt maszynowy. Nie zawierają one także oznaczenia wersji pliku ani daty aktualizacji.
Jak podkreśla Fundacja Instrat i organizacje partnerskie: „Wymienione przykłady problemów mają konkretne konsekwencje dla interesariuszy zajmujących się transformacją energetyczną. Setki, a może nawet tysiące, osób w państwowych instytucjach, organizacjach eksperckich, u dostawców usług systemowych, i wreszcie – wśród indywidualnych zainteresowanych tracą dziesiątki godzin na ręczne przepisywanie danych lub amatorskie metody ich zbierania. To zwiększa ryzyko błędów i spowalnia analizy. Analizy te przysługują się obywatelom, gospodarce i rządowi podczas prac i konsultacji.”
Zmiany muszą być przewidywalne, a dane – edytowalne
W związku z tym autorzy apelu proponują cztery rozwiązania, które ich zdaniem przełożą się na zwiększenie transparentności i dostępności danych, a tym samym przyczynią się do usprawnienia transformacji energetycznej w naszym kraju:
- Zapewnienie przewidywalności zmian – każda aktualizacja serwisu lub bazy danych powinna być zapowiedziana z wyprzedzeniem, a harmonogramy prac nad dokumentami strategicznymi powinny być znane i przestrzegane,
- Publikacja danych w formatach edytowalnych (CSV, XLSX, SQL, API), a nie wyłącznie w PDF,
- Uwzględnienie potrzeb szerokiego grona odbiorców przez dialog, konsultacje, formularze uwag, spotkania robocze,
- Usprawnienie komunikacji – wprowadzenie newsletterów, kanałów RSS lub widocznej sekcji z komunikatami na stronie.
Jak podkreślają organizacje, pozytywne przykłady z poprzednich lat wskazują, że zmiany te są jak najbardziej możliwe. Jak jeden z nich przytaczają przypadek Polskich Sieci Elektroenergetycznych, które w obliczu problemów związanych ze zmianami z 2024 r. zaczęły informować z wyprzedzeniem o planowanych modyfikacjach, a także udostępniać dokumentację techniczną.
Agata Świderska
agata.swiderska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.