REKLAMA
 
REKLAMA

Equinor rezygnuje z morskiego rurociągu wodorowego do Niemiec

Equinor rezygnuje z morskiego rurociągu wodorowego do Niemiec
fot. YouTube/Future Energy & Technology

Equinor nie będzie eksportował tzw. niebieskiego wodoru do Niemiec. Norweski koncern wskazuje kilka kluczowych powodów rezygnacji z projektu.

Protokół ustaleń w sprawie stworzenia łańcucha dostaw wodoru dla niemieckich elektrowni podpisany został w styczniu 2022 r. Projekt miał być realizowany wspólnie przez norweski Equinor i niemiecki koncern RWE. Rok później firmy potwierdziły plany budowy sektora wodorowego w Europie.

Ostatnio jednak rzecznik Equinoru poinformował, że spółka zrezygnowała z planów eksportu niebieskiego wodoru do Niemiec. Główne przyczyny mają być dwie: zbyt wysoki koszt projektu i brak wystarczającego popytu.

REKLAMA

Założenia projektu wodorowego

Plany koncernów energetycznych z Norwegii i Niemiec przewidywały produkcję wodoru z gazu ziemnego połączoną z wychwytywaniem i składowaniem dwutlenku węgla (tzw. niebieskiego wodoru) w Norwegii, a następnie eksportowanie go do Niemiec, do elektrowni gazowych przystosowanych do wykorzystywania wodoru. Transport miał się odbywać za pośrednictwem pierwszego na świecie morskiego rurociągu wodorowego.

Rurociąg wodorowy okazał się nieopłacalny. Oznacza to również, że plany produkcji wodoru też zostały odłożone na bok. Podjęliśmy decyzję o przerwaniu tego projektu na wczesnym etapie – powiedział cytowany przez Reuters Magnus Frantzen Eidsvold, rzecznik Equinoru.

Rurociąg wymagał wsparcia zarówno Norwegii, jak i Niemiec. Jak podaje Reuters, w zeszłym roku prezes Equinoru Anders Opedal szacował całkowity koszt łańcucha dostaw dla projektu na poziomie dziesiątek miliardów euro. Sam rurociąg wodorowy miał kosztować około 3 mld euro. Taka inwestycja wymagałaby zaangażowania i długoterminowych zobowiązań europejskich nabywców importowanego wodoru.

Nie jesteśmy w stanie realizować tego rodzaju inwestycji, gdy nie mamy długoterminowych umów i odpowiednich rynków – podkreślił Magnus Frantzen Eidsvold.

REKLAMA

Modyfikacja planów

Rzecznik Eqinoru, cytowany przez Reuters, powiedział, że plany budowy w Niemczech – we współpracy z RWE – elektrowni gazowych przystosowanych do zasilania wodorem zostaną zrealizowane. Wodór jednak będzie pozyskiwany na kontynencie, a nie eksportowany z Norwegii. Urzędnik niemieckiego ministerstwa gospodarki powiedział agencji, że rząd niemiecki prowadzi intensywne rozmowy na ten temat z Norwegią.

Nowy plan zakłada przetwarzanie norweskiego gazu w niebieski wodór w Holandii i odsyłanie wychwyconego dwutlenku węgla do Norwegii w celu jego składowania.

Według informacji pozyskanych od RWE elektrownie gazowe przystosowane do spalania wodoru mogłyby rozpocząć produkcję najwcześniej w 2030 r. Warunkiem jest jednak zatwierdzenie systemu wsparcia dla takich elektrowni przez niemiecki rząd.

Equinor zamierza kontynuować inne projekty wodorowe będące na wczesnym etapie rozwoju, m.in. w Wielkiej Brytanii i Holandii.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

 

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Wywiady